sobota, 29 grudnia 2012

...

Siemka!

Słucham sobie muzy i oglądam CSI: Miami... Chyba niedługo idę spać. ;d

W poniedziałek rodzice będą w pracy, więc ja wbiję na karaokeparty.com :D Wydrę się jak nie wiem... I pójdę do Mai do domu :D

W CSI jakiś koleś dostał w oko z pistoletu na gwoździe... Współczuję ;_; A w poprzednim odcinku mama jakiegoś małego Murzynka umarła... Taki słodziak!... Normalnie to nie lubię zbytnio dzieci, ale szkoda mi się go zrobiło... ;_;

Na dzisiaj to tyle :D
Kate ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz